Alkoholik wpadł do dziury i nie mógł się z niej wydostać.
Przechodził biznesmen, a uzależniony wzywał pomocy. Biznesmen ujrzał Alkoholika na dnie, rzucił mu pieniądze i powiedział:
-„Kup sobie drabinę”. Ale Alkoholik nie mógł kupić drabiny w dziurze, w której się znajdował.
Następnie przeszedł lekarz. Alkoholik zawołał:
- „Pomocy! Nie mogę się wydostać! ” Lekarz dał mu lekarstwa i powiedział:
- „Weź je zażyj. Pomogą ci nie pić ”. Alkoholik podziękował, ale kiedy pigułki się skończyły, nadal był w dziurze.
Któregoś dnia znany psychiatra przejeżdżał obok i usłyszał wołanie Alkoholika o pomoc. Zatrzymał się i zapytał:
- „Jak się tam dostałeś? Urodziłeś się tam? Twoi rodzice cię tam umieścili? Opowiedz mi o sobie, to złagodzi poczucie osamotnienia ”. Więc alkoholik rozmawiał z nim przez godzinę, potem psychiatra musiał wyjść, ale powiedział, że wróci w przyszłym tygodniu.
Alkoholik podziękował mu, ale wciąż był na dnie dziury. Przyszedł ksiądz. Alkoholik wzywał rozpaczliwie o pomoc. Ksiądz dał mu Biblię i powiedział:
- „Pomodlę się za ciebie”. Ukląkł i pomodlił się za alkoholika, po czym wyszedł. Alkoholik był bardzo wdzięczny, czytał Biblię, ale wciąż tkwił w dziurze.
Aż pewnego dnia przechodził obok dziury Trzeźwy Alkoholik. Alkoholik zawołał:
-„Hej, pomóż mi. Utknąłem w tej dziurze! ” Od razu trzeźwy alkoholik wskoczył z nim do dziury. Alkoholik powiedział:
-„Co robisz? Teraz oboje tu utknęliśmy !! ” Ale zdrowiejący alkoholik powiedział:
-„Uspokój się. W porządku. Byłem tutaj wcześniej. Wiem, jak się stąd wydostać ”.
(Zasłyszane...)
Comments