„Jesteśmy przekonani, co sugerowaliśmy już kilka lat temu, że Albert wykazuje coś w rodzaju alergii na każdy rodzaj alkoholu. Nieodparta konieczność picia jest charakterystyczna dla Alberta i nigdy nie ujawnia się u pijących umiarkowanie. Albert jako typ alergiczny nie potrafi nigdy bezpiecznie używać alkoholu w jakiejkolwiek formie i - mając raz uformowany nałóg - nie jest go już w stanie przełamać. Albert utracił wiarę w siebie i nie ma zaufania do ludzi napotyka na coraz większe trudności w rozwiązywaniu piętrzących się problemów. Próby oddziaływania na uczucia i ambicje nie przynoszą rezultatów. Idea, która potrafiłaby zainteresować Alberta i powstrzymać go od picia musi mieć prawdziwą głębię i wagę, musi czerpać natchnienie z Siły Wyższej (być inna) niż ta, która tkwi w nim samym, jeżeli w ogóle ma Albert zacząć żyć na nowo.” W 100% procentach muszę przyznać doktorowi rację. Siedząc naprzeciw niego i słysząc taka opinię trudno mi z nią dyskutować. Mogę jeszcze nie rozumieć pojęcia Siły Wyższej ale zacząć żyć na nowo pragnąłem zawsze gdy tylko zdałem sobie sprawę, z siły Szklanego Boga. Doktor pociesza mnie, że ta moja nieodwzajemniona miłość do alkoholu to pewien typ alergii. Jednocześnie dodaje, że mając już uformowany nałóg nie będę go w stanie przełamać. A więc pozbawia mnie złudzeń co do kontroli picia.
top of page
![Original.png](https://static.wixstatic.com/media/c34c1b_a0670e04119b4ce092d00638924ee9b0~mv2.png/v1/crop/x_77,y_0,w_4845,h_5000/fill/w_119,h_121,al_c,q_85,usm_0.66_1.00_0.01,enc_avif,quality_auto/Original.png)
bottom of page